Już ją czuć. Wczoraj powiedziałam Mężowi... "czujesz? pachnie jesienią, teraz mam ochotę na kawę korzenną i szarlotkę". Słońce niby muśnie po policzku, ale już powieje zimniejszym wiatrem.
Mam nadzieję, że jednak, że nie będzie to pounra listopadowa jesień, tylko piękne BABIE LATO.
Kiedy zobaczyłam te ciasteczka u Szarlotka :) wiedziałam, że będą przepyszne i się nie zawiodłam.
CIASTECZKA Z DYNIĄ I CZEKOLADĄ
(źródło: CUKIERNICZE KREACJE)
3 szklanki pszennej mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
0, 5 łyżeczki soli
1/2 szklanki miękkiego masła
1, 5 szklanki cukru
1 szklanka puree z dyni
1 ubite jajo
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
170 g deserowej czekolady
0, 5 szklanki orzechów włoskich lub laskowych, rodzynek
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Blachy wykładamy papierem do pieczenia.
Mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon, gałkę i sól mieszamy ze sobą i przesiewamy.
Mikserem ubijamy do puszystości masło z cukrem i jajem. Zmniejszamy obroty i dodajemy puree z dyni i wanilię.
Dodajemy przesianą mąkę z przyprawami.
Wyłączamy mikser i wsypujemy pokruszoną czekoladę i rodzynki oraz orzechy. Delikatnie mieszamy, by rozprowadzić dokładnie w cieście kawałki czekolady i dodatków.
Nakładamy na papier pergaminowy łyżką porcje ciasta, zachowując spore odległości pomiędzy ciastkami.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15-20 minut, aż się lekko zrumienią.
Po upieczeniu zostawiamy ciastka przez kilka minut na blasze a następnie przenosimy na kratkę do zupełnego ostudzenia.
SMACZNEGO :)
skocze tylko po czekolade i dzis zrobie;)
OdpowiedzUsuńLubię ciasteczka z dynią. Fajne połączenie z czekoladą.
OdpowiedzUsuń