19 lutego 2010

Marmolada pomarańczowa

Przeglądałam niedawno blogi. Zerkałam, zaglądałam, podziwiałam i nagle .... przystanęłam dłużej na blogu Buruuberii. Zobaczyłam tam marmoladę pomarańczową. O matulu, ja też bym taką chciała. Zerknęłam na przepis. Prościzna. Tylko cukier mam jasny. Napisałam do kobietki. Odpisała mi przesympatyczna Basia i udzielała porad.
Zabrałałam się do dzieła.
Obrałam pomarańcze, "wyfiletowałam" je. Nasypałam cukru i gotowałam. Pachniało. Poparzyłam się strasznie w język, ale nie dało się inaczej, po prostu ciagnęło mnie do tego gara :-).
Zapakowałam konfiturę w słoiki.
HURA... chciałoby się krzyknąc, ale ...
Basia pisze: I JAK? WYSZŁA?
A ja... myślałam , że się porycze. Wyszła, ale w formie twardego cukierka. Wszystko stwardło.
Ale nie poddaję się tak szybko. Kolejnego dnia, znowu do gara, trochę podlałam wodą i .... już się mogła za chwil kilka delektowac przepyszną marmoladą pomarańczową.

Przepis podaję za Buruuberii:


MARMOLADA POMARAŃCZOWA
3 bardzo duże pomarańcze
500 g cukru jasnego trzcinowego
skórka z 1/2 - 1 pomarańczy ( w zależnści od tego jak intensywny smak chcemy wydobyc)
sok z 1 cytryny

Pomarańcze porządnie wyczyścic. Dokładnie wyfiletowac, pozbyc sie tych białych części, posiekac i wrzucic do gara. Zasypac cukrem. Skórki z pomarańczy zalac 2 l wrzącej wody i gotowac 10 minut.
Odcedzic , ostudzic. Skórkę z 1/2 lub 1 pomarańczy drobno posiekac . Dodac do masy pomaranczowo - cukrowej.
Doprowadzic do wrzenia, następnie gotowac na średnim ogniu, w końcu zmiejszyc na mały płomień i gotowac do odparowania połowy płynu.
Na końcu dodac sok z cytryny.

Pycha!

SMACZNEGO :)

7 komentarzy:

  1. Już po raz kolejny widzę marmoladę z pomarańczy ..i chyba s końcu ją zrobie hmn może bliżej lata :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam ochotę na tę marmoladę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Narobiłaś mi ochoty na tę marmoladkę. Wygląda przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zjadłabym nawet w formie twardego cukierka :-)
    ale dobrze, że udało się uratowac!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje Kucharze :-) za mile slowa. Marmolada wyglada slicznie, slonecznie jak letni poranek! Bardzo tez ciesze sie, ze owa marmolada Wam smakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Konfitura po przejsciach znaczy ;) Jestem pewna, ze smakuje bosssko! Oblednie wyglada na tej buleczce :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosiu - rób teraz, teraz są super pomarańcze :)

    Wiosenko - to zapraszam :)

    Majanko- również zapraszam :) pyszna jest!!

    Asiejko- no, całe szczęście :)

    Buruuberii - to ja dziękuje za pomoc :))

    Bea- ech, konfitura po przejściach, z doświadczeniem zyciowym. Ale wyszła, na ludzi, tfu tzn. na marmolade :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)