14 lutego 2010

Galaretki w pomarańczach

Takie cudo już pokazało się na jakimś blogu.
Niestety, zabijcie mnie, ale nie wiem na jakim :(. Bardzo mi przykro.
Natomiast z pomysłu bardzo chętnie skorzystałam. Wszystkie galaretki zostaly raz dwa zjedzone ;). Takie fajne na jeden kęsik.

GALARETKI

Trzeba porządnie wyczyścic skórkę pomarańczy. Następnie przeciąc na pół, środek wydrążyc. I oczywiście zjeśc ;))
W środki wlac zimną galaretkę (zrobic wedlug przepisu z opakowania).
Odstawic do lodówki, tak żeby wszystko dobrze stężało.
A następnie pokroic w plasterki.

SMACZNEGO :)

10 komentarzy:

  1. Świetne są te galaretki ;) Niedługo też zacznę coś z nimi robić..bo jak narazie to się tylko gromadzą

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja widziałam na jakimś blogu te słodkie galaretki
    cudnie wyglądają :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosia :) czyli pora juz na nie ;)

    Grazyna: oj fajny :D

    Asiejko: :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja widzę taki pomysł po raz pierwszy. Ale bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też je gdzieś widziałam i bardzo mi się spodobały. SUper Ci wyszły!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Taki niecodziennie podane zachęcają żeby je złapać i zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj jeden z Trzech Kucharzy :-) widze, ze sezon na pomarancze u Ciebie w pelni, wszystko rozumiem :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Buruuberii - otoż to ;)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiosenko: fajny bardzo :)

    Majanko: bo dobre pomysły trzeba "podkradac"

    Edysiu: bo wiadomo, że oczy też jedzą :-)

    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)