Mąż na szkoleniu, miał wrócic na kolację.
Tylko, proszę , coś bezmięsnego - powiedział.
Siedziałam w kuchni i myślałam...
I po prostu zaczęłam wrzucac do garnka różne warzywa i wyszło mi takie oto coś :)).
GULASZ WARZYWNY
1 cebula
2 ząbki czosnku
kawałek białej części pora
korzeń pietruszki
2 marchewki
1 mały seler
200 g pieczarek
puszka pomidorów
czerwona papryka
3 kulki ziela angielskiego
liśc laurowy
3 duże ziemniaki
curry
majeranek
tymianek
pieprz
Cebulę i czosnek drobno poszatkowac. W garnku rozgrzac 1 łyżkę oleju, na to wrzucic cebulę i czosnek. Dodac ziele angielskie i listek laurowy. Marchewkę, pietruszkę i seler obrac i pokroic na drobne kawałki. Dorzucic do garnka. Podsmażyc. Por pokroic. Dodac do gara (najlepiej teflonowego).
Pomidory pokroic na kawałki i razem z zalewą dorzucic do garnka. Wszystko dokładnie wymieszac. I niech sie dusi dalej.
Ziemniaki obrac i pokroic w kosteczkę. Papryke dokładnie oczyścic i pokroic w słupki.Ziemniaki i paprykę dorzucic do garnka w chwili kiedy reszta warzyw będzie na wpół miękka.
Podlac wodą.
Pieczarki oczyścic, pokroic na kawałki i również dorzucic do garnka. Podlewac wodą. Powinna byc konsystencja gulaszu.
Dodac curry, majeranek, tymianek i świeżo zmielony pieprz.
Gotowac tak dlugo aż wszystkie wrzywa będa miękkie.
Najlepsze do tego byłyby kluseczki galuszki, ale tym razem podałam to z chlebem.
SMACZNEGO :)
Hi hi:) Niezłe:)
OdpowiedzUsuńGdybyś dorzuciła tu jeszcze kurczaka, to wyszłoby jedno z tych dań, które uwielbiam i często gotuję. Ale z samych warzyw też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka warzywna propozycja:))
OdpowiedzUsuńMniam:)
gulasze warzywne uwielbiam! dostałam od Mamy dwa słoiczki, jeden już zjedzony, następny zachowam na czarną godzinę :))
OdpowiedzUsuńi ja lubię gdy jest bezmięsnie
OdpowiedzUsuńwarzywa górą!:-)
Wiosenko - prawda? :))) Niezłe.
OdpowiedzUsuńKasiu- haha, ale to już nie byłby tylko warzywny gulasz ;))
Majanko- sama bylam zdziwiona, ze to takie dobre wyszło :)
Viridianko- trzymaj , trzymaj, bo warto :))
Asiejko - niech zyją warzywa!
Pozdrawiam Was :))
Podoba mi się, bo dużo warzyw a mało komplikacji :)
OdpowiedzUsuń