Znalazłam przepis na bułeczki drożdżowe z rodzynkami. Gdyby nie jakiś głos rozsądku w mojej głowie zjadłabym wszystkie.
Czy to bułeczki będą czy ciasteczka to już zależy od Was, czy też raczej od wielkości w jakich je zrobicie.
Oczywiście w formowaniu kuleczek pomagała mi najmłodsza Kuchareczka :))
BUŁECZKI Z RODZYNKAMI
(przepis pochodzi z książki CAŁUSKI PANI DARLING Małgorzaty Musierowicz)
3 dkg drożdży
szczypta cukru + 1 łyżka cukru
łyżka ciepłej wody
15 dkg mąki pszennej (i jeszcze trochę do podsypywania)
10 dkg masła
jajko
szczypta soli
skórka otarta z 1 cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
1/2 paczuszki cukru waniliowego
garść lub dwie rodzynek
W kubeczku rozgnieść drożdże ze szczyptą cukru i wymieszać to z łyżką ciepłej wody.
Mąkę przesiać i zagnieść z masłem . Dodać rozmieszane drożdże, jajko, szczyptę soli, pełną lyżkę cukru, skórkę z cytryny oraz cukier waniliowy. Na końcu dodać rodzynki i zagnieść ciasto.
Z ciasta formować kulki (powiedzmy piłeczki pingpongowej) i układać na blaszce zachowując odstępy.
Przed pieczeniem bułeczki posmarować rozmąconym żółtkiem.
Piec w 180 st. C przez ok 20-25 minut.
SMACZNEGO :)
Bułeczki dodaję do akcji msbella.
a ja nawet lubię rodzynki. polubiłabym też i te bułeczki.
OdpowiedzUsuńU nas mój synek wydłubuje rodzynki ze wszystkiego:)
OdpowiedzUsuńAle może jakby pomagał przy ich robieniu, tak jak Twoja Kuchareczka, to by zjadł z rodzynkami?
Wyglądają pysznie!
wygladaja bardzo smakowicie:) az chce sie wyciagnac reke po taka buleczke:)
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńU mnie wszyscy lubią rodzynki, więc takie bułeczki szybko by zniknęły.
Pozdrawiam:)