Ja - kuchnia polska
Mąż - wszystkie kuchnie świata.
I wiecie... zupełnie mi to nie przeszkadza, bo mąż, jak już wielokrotnie powtarzalam gotuje świetnie.
Naszym marzeniem jest zwiedzenie Meksyku. Może się nam to kiedyś uda.
Póki co, zapraszam na fasolkę.
FASOLKA PO MEKSYKAŃSKU
puszka czerwonej fasoli
pół cebuli
pół czerwonej papryki
2 ząbki czosnku
chili świeża
sól, pieprz
ewentualnie trochę cukini
Na odrobinie oleju smażymy drobno posiekaną cebulę oraz drobno posiekane ząbki czosnku.
Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę oraz cukinię. Dodać drobno pokrojoną chilli. Dodajemy ją według uznania ;).
Dusimy 2 minuty. Dorzucamy odcedzoną puszkę czerwonej fasoli. Dusić 3 minuty. Dodać dużo pieprzu. Posolić.
I można jeść :))
SMACZNEGO :D
Fasolkę dodaję oczywiście do akcji Ireny i Andrzeja:
Super bardzooo mi się podoba, ach szkoda ze mam fasolke tylko czarna akurat ;/
OdpowiedzUsuńTakie danko to chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńJak po meksykańsku, to znaczy, że na pewno lubię ;)
OdpowiedzUsuńJedliśmy kiedyś coś podobnego tyle, że z tartym cheddarem. Pyszne było! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń