I jest mi z tego powodu niezmiernie miło.
Styczniowy odcinek prowadzi Goś ze swoim wspaniałym blogiem.
Dziś też jest Dzień Babci!!!. Mojej Babci życzę przede wszystkim zdrówka, bo jak sama twierdzi teraz to już tylko zdrowie jest potrzebne.
I wczoraj razem z moim najmłodszym Kuchcikiem chcąc uczcic moją Mamę, a szkraba - Babcię, upiekłyśmy torcik marchewkowy.
Ciasto marchewkowe znam , ale z kremem nigdy nie robiłam. Wiec mnie zaintrygowało.
Z pewnych powodów ;) , zamiast w tortownicy upiekłysmy torcik w keksówce.
Ale smakuje i wygląda również wysmienicie!
TORCIK MARCHEWKOWY
Ciasto:
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g cukru
cukier waniliowy
400 g startej marchewki
płaska łyżeczka soli
3 łyżeczki cynamonu
200 ml oleju
4 jaja
aromat migdałowy (2-3 krople)
Masa:
500 g twarożku smietankowego
100 g cukru pudru
200 g masła
aromat waniliowy (kilka kropli)
skórka z 1 cytryny
Ciasto: wymieszac suche skladniki. Dodac olej, zmiksowac. Dodawac po 1 jajku. Miksowac. Dodac aromat. Dodac marchewkę startą na drobnych oczkach, wymieszac.
Piec ok 60 minut, w 170 st. C.
Masa: stopic masło, pozostawic do ostygnięcia. Zmiksowac ser z cukrem pudrem. Dodac skórkę i aromat, nie przerywajac miksowania dodawac masło.
Ostudzone ciasto przekroic na pół. Gotową masę rozsmarowac na jednej połówce, przykryc drugą, resztę kremu rozsmarowac na wierzchu.
Wstawic na godzinę do lodówki.
SMACZNEGO :)
torcik marchewkowy to dobra propozycja na debiut w WC, ja też pierwszy raz bralam udział właśnie z tym wypiekiem. :]
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że smakuje naprawdę wyśmienicie. :]
Ciasto marchewkowe lubię okrutnie, a tu widzę, że torcik z większą ilością pysznego serkowego kremu. Obłęd w oczach. Mniam!
OdpowiedzUsuńi ja sie ze wzgledu na ten krem polasilam i nie zaluje,bo pycha jest,a upieczenie go w keksowce tez mnie kusilo:)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada u ciebie :)
Pozdrawiam :)
Cukrowa wrózko ;) czyli debiut wypadl smakowicie :))
OdpowiedzUsuńAntoni to upiecz i proś Pałąkową, niech probuje :))
Gosiu, pyszne polaczenie i ten pyszny krem niejednego polasil ;)
Pozdrawiam Was!
U cibie torcik i u mnie dzisiaj torcik:) Dzien babci i urodziny męża :) Piekny ci wyszedl:)
OdpowiedzUsuńGosiaa99 torcików nigdy dośc ;) Wszystkiego najlepszego dla Twoich bliskich!!
OdpowiedzUsuńOj dziękuje:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńTwój wyszedł piękny !!!! Też się skusiłam na ten torcik i nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :DDDD
Haniu, jak mi miło, że tą propozycją zachęciłam Cię do wzięcia udziału w Weekendowej Cukierni Poleczki:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie piekłam w keksówce, ale to całkiem niezły pomysł!;)
Torcik jest rozrywany, nawet nie przypuszczałam, że tak będzie;)
I wszystkim tak pięknie wychodzi:) Aż mam ochotę się poczęstować:))
Pozdrowienia!
IVON dziękuje bardzo :)
OdpowiedzUsuńGoś bo to wspaniale polacznie ciasta i kremu. Mniam :-)
Częstuj się bardzo prosze ;)