26 stycznia 2010

Zupa szpinakowa

Pamiętam czasy, kiedy patrząc na szpinak... oj było mi niedobrze :). Oczywiście próbowałam go wcześniej i nie byłam zachwycona. Na szczęście moja Mama nie katowała nas w domu szpinakiem, więc nie mam takich wspomnień wyniesionych z domu.

Potem, kiedy poznałam mojego przyszłego męża, któregoś razu zaserwował jako dodatek ... szpinak na gęsto. W głowie już widzialam, jak próbuję i wybiegam do łazienki :D. Zastanawialam się co na szybko wymyślec... żelzako w domu zapomniałam wyłączyc, albo co... ?
Ale, spróbowałam i, ogarnął mnie zachwyt. Pyszny szpinak, czosnkowy ze smietanka. Mniam. Od tej pory jak małzonek robi szpinak to musi mnie z kuchni przeganiac, bo w przeciwnym wypadku nic by nie zostało, tak podjadam z garnka.

Ale dziś zapraszam na zupkę szpinakową w moim wykonaniu. Prosto, szybko i smacznie! Miała byc z "ajnlaufem" czyli lanymi kluskami, ale dziecko powiedziało, że w przedszkolu jedzą z makaronem, wiec... i u nas dziś z makaronem.



ZUPA SZPINAKOWA
2 l bulionu
paczka mrożonego szpinaku
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki śmietany homogenizowanej
sól, pieprz

Zagotowac bulion. Dodac mrożony szpinak. Kiedy szpinak się już rozpuści w bulionie dodac czosnek. Gotowac ok 25 minut. Dodac smietanę. Doprawic do smaku.

I można podawac np. z makaronem. Można również dodac kleks ze śmietany  lub potrzec żółty ser na górę.

SMACZNEGO :)





4 komentarze:

  1. Wstyd sie przyznać..ale nie jadłam takiej zupy, albo nie pamietam poporstu:) Hmn ale pomysl mi sie podoba i ten z klseczkami lanymi tez ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. szpinak rządzi!! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Szpinaku mam mnóstwo w ogródku! Muszę koniecznie wypróbować przepis. Brzmi pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wild Tofu: to zazdroszczę :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)