11 grudnia 2009

Kawa arkadia

Z tą kawą mam bardzo miłe wspomnienia.
Zaraz po ślubie kilka ładnych lat temu ;) pojechaliśmy do Eger. Wspaniałego miasteczka z winnincami, z przepysznym węgierskim jedzeniem.
I tam odkrylismy u podnóża zamku cudowną kawiarenkę z pysznym winem, deserami lodowymi i wspaniałą kawą.




KAWA ARKADIA
filiżanka kawy
spienione mleko
miód
migdały

Do filiżanki z kawą wlewamy spienione mleko.
Polewamy płynnym miodem i dodajemy migdały.

Dzień można już teraz rozpocząć.

:)

Kawkę dorzucam do akcji Majazteca CZAS NA KAWE.


5 komentarzy:

  1. Wspaniale napewno taka kaweczke zrobie! mam nadzieje ze uda mi sie na te weekend bo wyglada pysznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się ciesze!
    A kawa nie jest trudna do zrobienia :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosta i pyszna kawka :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Otóż to. Miód i migdały
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Rany, ja właśnie ograniczam kawę, bo mam do niej dużą słabość i mogłabym ją pić naokrągło. No ale jak odkopałam Twoją kawę to nie ma siły , lecę zaparzyć sobie jeszcze jedną, ostatnią......

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)