18 grudnia 2009

Sałatka na smak ...

Pracuje ze mną Basia. Basia ma to do siebie, że co chwilę częstuje mnie wspaniałą sałatką :). Uczta dla duszy jednym słowem.
Oczywiście każda taka jej sałatka powoduje ochotę na jeszcze więcej. Ostatnio poczęstowała mnie sałatką z selerem, ananasem itp....

Wróciłam do domu. Pierwsze co zrobiłam to zajrzałam do lodówki i robiąc przegląd tzw. tygodnia wyszła mi taka oto sałatka. Ananasa niestety nie miałam :)



SAŁATKA Z PORA, SELERA, KUKURYDZY i SZYNKI

1 por
słoiczek selera
puszka kukrydzy
10 dag szynki
sól, pieprz
majonez

Por drobno kroimy na półtalarki. Seler dokładnie odsączamy i siekamy.
Kukurydzę odsączyć. Szynkę pokroić w kosteczkę.
Wszystko razem wymieszać. Dodać majonez (wedlug gustu), posolić, popieprzyć.
I już mozna jeść.

SMACZNEGO :)




Ma ktoś jeszcze ochotę? Bo już mało zostało ;)

6 komentarzy:

  1. Bardzo podba mi sie ta saltka ;)Ach wiem ze by mi posmakowala

    OdpowiedzUsuń
  2. Sałatka typu "spoko wodza", czyli nieskomplikowana, wyluzowana i świetna do pojedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Antoni podoba mi sie ta nazwa :))

    Gosiu, bo takie salateczki smakowite są :))

    Pozdrawiam zimowo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie z taką Basią pracować. Pozdrawiam przedświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lo, oj fajnie, fajnie ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie wyglądająca sałatka ^^ Będę częściej zaglądać do tego bloga bardzo mnie zaciekawił:D Życzę powodzenia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)