Gdzie golonko? Gdzie kotlety zapytał?
To ja mu na to wątróbkę zaserwowałam.
:D
Przyznaję się bez bicia, że potrafiłam do tej pory zrobic tylko zwykłą wątróbkę, a zachciało mi się takiej z jabłkiem.
I na blogu Atiny znalazłam takie oto cudo.
WĄTRÓBKA Z JABŁKIEM I RYŻEM
300 g wątróbki
2 torebki ryżu
1 duże jablko
1 cebula
sól, pieprz
zioła prowansalskie
olej
Ryż gotowac jakies 12-13 miuty. Tak , aby się całkowicie nie rozgotował.
Cebulę drobno posiekac. Na patelni rozgrzac trochę oleju i zeszklic na nim cebulę. Wątróbkę pokroic na małe kawalki i dorzucic na patelnię. Podsmażyc.
Jabłko obrac i pokroic w kostkę. Dodac do wątróbki. Chwilkę podsmażyc i następnie dodac ugotowany ryż. Piec jeszcze ok 8 minut. Doprawic solą, pieprzem i ziołami.
SMACZNEGO :)
Wątróbkę z jabłkami znam ale nigdy nie jadłam jej z ryżem tylko zawsze z ziemniakami. Muszę spróbować z ryżem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzecudownie wygladaa..ciekawy pomysl takiego arcydziela jeszcze nie jadlam :))
OdpowiedzUsuńWiosenko, naprawdę warto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosiu tym razem znowu warto spróbować. Robilam pierszy raz i napewno do tego dnia a powróce.
OdpowiedzUsuń