Tort na ten wielki dzień był już zamówiony przez szkraba kilka tygodni temu. I to nie miało być byle co. W środku jagody, u góry truskawki... Nieźle, biorąc pod uwagę, że mamy grudzień :)
Ale życzenie to życzenie. Żeby nie był to taki zwyczajny tort, to zamieniłam go w motylka....
Popytałam o rady dotyczące kremu i ... tort prawie zniknął, został dosłownie 1 kawałek...
TORT MOTYLEK
Najpierw należy upiec biszkopt. Jak już ostygnie nalezy go przeciąć wzdłuż i odwrócić tak żeby stykał się zaokrąglonymi bokami.
KREM
śmietanka kremówka 500 ml
1 duży jogurt
4-5 łyżek cukru pudru
4 łyżki żelatyny
1/3 kubka gorącej wody
wedle zamówienia u mnie : truskawki i jagody mrożone
ananas, banan, rozpuszczona czekolada - do dekoracji
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie (gdyby były problemy z rozmieszaniem dodać jeszcze trochę gorącej wody). Trochę przestudzić.
Śmietanę zmiksować z cukrem pudrem. Dodać jogurt. Dodać żelatynę. Zmiksować. Podzielić na dwie części. Do jednej części dodać rozmrożone jagody. Zmiksować. Do drugiej części dodać rozgniecione rozmrożone truskawki. Wstawić do lodówki na kilka minut.
Biszkopt przeciąć. Czyli w tym wypadku "skrzydełka" motylka przeciąć. Na dolną cześć nałożyć jagodowy krem. Połozyć biszkopt. Górę obłozyć truskawkowym kremem. Udekorować według uznania.
SMACZNEGO ;)
Z całą pewnością był przepyszny! Tyle wspaniałości w środku. Cudownie wygląda Wasz motylek! Wszystkiego najlepszego dla Pociechy!:)))
OdpowiedzUsuńMajanko bardzoooo dziekujemy :))
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł, Małemu Kuchcikowi z pewnością się oczka zaświeciły gdy tak pięknego motyla zobaczył :)
OdpowiedzUsuńnajlepsiejszego dla niego :))
Oj świeciły sie Viridianko :)) a jeszcze bardziej jak razem ze mna dekorowała ten tort :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy za zyczenia.