Tak bardzo chcę już wiosny i tak mi się tęskni , że póki co tylko w kuchni można poczuć ten wiosenny podmuch .
Chcę już zrzucić kurtkę. Chcę chodzić w kurteczce wiosennej., chcę żeby wiosenny wietrzyk wiał mi we włosy, a nie paskudnie zimny wiatr.
Przepis znalazłam tutaj , ale zrobiłam to trochę po swojemu.
MUFFINKI Z RABARBAREM
200 g odciśniętego twarogu
75 g jogurtu naturalnego
2 łyżki mleka w proszku
2 łyżki budyniu śmietankowego lub waniliowy
6 łyżek otrębów
aromat waniliowy
kilka łyżek cukru - i tu jest problem , bo trzeba spróbować ciasto i uznać według gustu ile tego cukru ma być :)
3 małe jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
rabarbar
cukier
Rabarbar pociąć na małe kawałeczki i pocukrować.
Żółtka oddzielić od białek. Żółtka zmiksować z twarogiem, jogurtem, mlekiem w proszku, cukrem , budyniem, proszkiem do pieczenia, aromatem waniliowym i otrebami. Białka ubić na pianę. Dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Następnie dodać rabarbar. I ponownie wymieszać.
Nakładać delikatnie do formy muffinkowej wyłożonej papilotami.
Piec w 180 st. ok 30 minut.
SMACZNEGO :)
Muffinki dorzucam do akcji OTRĘBY NA 1000 SPOSOBÓW.
Mniam, muszą być pyszne !
OdpowiedzUsuńA Ty na Dukanie?
Ja też chcę już wiosnę, ach:)