Zresztą sama nie wiem jak to jest, ale jeszcze jak córka chodziła do przedszkola i ją odbierałam słyszałam : "Mamuś dziś była ta PYSZNAAAA surówka z marchewki", albo: "Mamuś dziś była pyszna zupka szpinakowa". Patrzyłam na dziecko , które trzymałam za rękę i niby podobne do mojej :), ale jakoś dziwne rzeczy opowiada.
W każdym razie prawda, że najpierw oczy jedzą jest stara jak świat i tym oto sposobem musze narazie walczyć i przekonywać, że warzywa są dobre!! O! Jedynie kapustę kiszoną zjada bez gadania i prosi o dokładki :).
Tym razem poszła wersja naleśnikowa ze szpinakiem i kurczakiem.
Swego czasu na blogu Majanki pojawił się przepis na naleśniki Neli Rubinstein. Wzorując się na nich trochę zwiększając porcję wyszły mi rewelacyjne naleśniki. Nigdy nie dodawałam też śmietany do nalesników i chciałam właśnie takich spróbować.
A żeby dziecko zjadło :) dodałam trochę niebieskiego barwnika (usmażyłam na niebiesko tylko dwa).
NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM I KURCZAKIEM
210 g mąki
1 i 1/2 szklanki mleka
szklanka śmietany
2 szczypty soli
3 łyżki cukru
3 jajka
Mąkę ubić dokładnie z mlekiem, śmietaną, cukrem i solą. Dodać jajka i dalej ubijać. Ciasto odstawić na 30 minut. Naleśniki smażyć na dużym ogniu na patelni , minimalnie wysmarowanej tłuszczem.
Nadzienie:
paczka mrożonego szpinaku
2 łyżki masła
3-4 ząbki czosnku
sól, pieprz
1 lyżka śmietany
2 piersi z kurczaka
czerwona słodka papryka w proszku
W garnku rozpuścić masło i dodać szpinak. Jak się już rozmrozi dodać wyciśnięte ząbki czosnku, doprawić solą i pieprzem. Dodać śmietanę i wymieszać.
Piersi z kurczaka pokroić w drobną kostkę, posolić, popieprzyć i dodać czerwonej papryki.
Usmażyć, aż kurczak bedzie miękki.
Wrzucić do szpinaku i wymieszać.
Nakładać na naleśniki, zwinąć i można podawać. :)
Moje dziecko spróbowało. Coś tam zjadło. I pyta " a można inaczej?... "
I wygrała wersja z nutellą i dżemem truskawkowym :)
SMACZNEGO :)
Swietny pomysł z tymi kolorowymi naleśnikami! A powiedz zjadło dziecko w końcu ze szpinakiem?
OdpowiedzUsuńMój tez nie lubi, coś Ty , nie tknie szpinaku.
Surówki niektóre jada, najchętniej z kiszonej kapusty i mizerię.
A naleśniki uwielbia,, tylko, że na słodko :)
Pozdrowienia
No, nie zjadło :) Dzióbnęła i wygrała nalesniki na słodko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Mój synek jest klasycznym niejadkiem ale szpinak uwielbia tak samo jak ryby, tran i ogórki koszmar oraz mleko . Z tym że nikt nie wie czemu pewnie ma taki gust:-D
OdpowiedzUsuńHa! Ma bardzo zdrowy gust :) i smak! Pozdrawiam ciepło.
Usuń