I raczej dla kobiet :-)
Chociaż ja pijam to również i z męzem.
Coś dla miłośników kawy.
Coś... co nadaje się na spotkanie z przyjaciółką. Na wspólne malowanie paznokci. Coś co przyda się do wypłakania się w mankiet. Coś na pogaduszki od serca. Coś co nada się i na samotny wieczór z kocem, książką i muzyką w tle.
Naprawdę pyszna nalewka kawowa.
MOCCA PANIEŃSKA
(źródło: NALEWKI, LIKIERY I WINA DOMOWE Małgorzata Caprari)
1 szklanka dobrej mocnej kawy (najlepiej neski lub prawdziwego "szatana" z ekspresu)
1 i 1/2 szklanka cukru
cukier waniliowy
1/4 l spirytusu 90%
1 szklanka wody źródlanej
Zagotować szklankę wody z cukrem i cukrem waniliowym, a gdy się rozpuści, wlać do kawy i zamknąć hermetycznie, najlepiej w termosie, na 6 godzin.
Przelać do dużej butelki i zalać spirytusem, zakorkować. Pozostawić w ciemnym miejscu na 10 dni, poruszając butelką 2-3 razy dziennie.
SMACZNEGO CZY MOŻE RACZEJ
NA ZDROWIE :)
EDIT: Chciałam jeszcze tylko dodać, że na odległość też się można uśmiechnąc i umoczyć usteczka w nalewce. Katowice i Gdańsk okazuje się nie są tak daleko. Majanko bardzo dziękuję i cieszę się , że smakowała :)))
O, to ona! :)
OdpowiedzUsuńPysznosci, wiem to :)
Uściski i dziękuję :*
Majanko, oto ona :)) Ściskam :))
OdpowiedzUsuńchetnie bym posmakowala:)
OdpowiedzUsuńJa sobie zamoczę usteczka za pozwoleniem ,chociaż kapkę dalej mam bo ze Szczecina .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDrogie Kobiety częstujcie się proszę :)) Trzeba by w środku drogi spotkanie zrobić :) przyjadę z nalewką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
właśnie przetestowałam :D
OdpowiedzUsuńbajeczka :)))) takie to dobre !!!! :D
Bardzo się cieszę :)) Pozdrawiam
Usuń