02 maja 2011

Sernik

Święta już dawno za nami.
Ale zostały mi przepisy, które napewno będę wykorzystywać na codzień.
Będąc na diecie i zajadając się takimi pysznościami czasami dopadają mnie wyrzuty sumienia, które szybko mijają, bo przecież MOGĘ :))


SERNIK
(przepis znaleziony tutaj)

7 jajek
1 kg sera na sernik (wiaderko)
1 łyżeczka aromatu pomarańczowego
slodzik (12 tabletek - ale uzywać według własnego smaku)
1 budyń waniliowy (jeżeli ktoś jest na "dukanie" budyń musi być koniecznie ze skrobią kukurydzianą)
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Ser wymieszać ze slodzikiem i aromatem. Skosztować czy masa ma odpowiedni smak (jeżeli jest za malo słodkie dodać słodkości).
Dorzucić budyń (proszek), proszek do pieczenia i chwilę miksować.
Żółtka oddzielić od białek. Żółtka dodać do masy, zmiskować. Białka ubić na sztywną pianę. Dodać do masy serowej i delikatnie wymieszać.
Piekarnik rozgrzać do 180 st. C i piec ciasto przez ok 60 minut.



SMACZNEGO :)

9 komentarzy:

  1. Jak ja dawno nie robiłąm sernika. Ale mi smaka narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba! Świetny jest!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Kobiety :)
    I co najważniejsze jest bardzo prosty i zamiast słodzika można dać cukier :)

    OdpowiedzUsuń
  4. taki sernik.. najprostszy w smaku,najpyszniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy3.5.11

    on jest pyszny, ale podziwiam - tylko 12 tabletek? ja na kg sera daję 25-30 :P

    OdpowiedzUsuń
  6. domowy sernik... najpyszniejszy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię sernik zawsze. I wszędzie. :)
    Takiej 'Dunkanowej' wersji jeszcze nie jadłam, choć kto wie czy kiedyś nie spróbuję tej dietki zastosować ... :)

    pozdrawiam!=)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)