01 grudnia 2010

Coco au Miel

Chodził za mną kokos. Chodził i chodził. I wiedziałam, że już czas zrobić coś kokosowego.
Na blogu Asi  znalazłam ciasteczka czy też muffinki, które postanowiłam wypróbować.
Piekłam je jako muffinki. Wyszły boskie. Kokosowe. Smaczne. Według mnie bomba!


COCO AU MIEL

310 ml mleka
1 i 1/4 łyżeczki miodu
230 g wiórków kokosowych
125 g cukru
70 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 duże jajka dobrze roztrzepane

Mleko zagotować z miodem. Odstawić z ognia.
Wymieszać wiórki kokosowe, cukier, mąkę i proszek do pieczenia. Powoli wlać mleko i wymieszać. Dodać roztrzepane jajka i mieszać dokładnie aż wszystkie składniki się połączą.
Masą wypełnić formę muffinkową. Piec na złoty kolor ok. 25-30 minut w temp. 200 st. C.





SMACZNEGO :)

9 komentarzy:

  1. Nie robiłam ale wwydają się być fajne! U nas robimy czasem andruta z taką kokosową masą.. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie wygladaja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wypieki z kokosem. Śliczne są te muffinki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne! takie do natychmiastowego zjedzenia, bo skórka wielce kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  5. ale bym schrupała jedną na śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszne muffinki upieklas :) Tak to juz jest, ze jak sie cos do nas przyczepi i lazi za nami naookraglo to nie ma mozliwosci, zeby tego nie przygotowac :)) Biedne jestesmy :))

    OdpowiedzUsuń
  7. kokosowe aromaty zimą są świetnie rozgrzewające!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy10.9.11

    Właśnie skończyła piec i jestem zawiedziona, nie smakują mi,są baaardzo wilgotne i lekko zakalcowate.Ciasto przed wlaniem do foremek było płynne, no ale myślałam, że takie ma być w końcu niewiele było mąki. Może coś źle zrobiłam? W każdym razie dziękuję za przepis. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)