Najwazniejszy dla mnie dzień jest tuż przed Wigilią. Wtedy to urodziła się moja kochana Córcia. Dlatego zanim siadamy przy wygilijnym stole zbieramy się by świętować jej urodziny.
Oczywiście tradycji musiało się stać zadość i był tort truskawkowy.
Biszkopt jak zawsze z tego przepisu, a krem z tego przepisu.
Staram się, aby każdy tort jednak był inny, dlatego tym razem górę ozdobiłam czekoladowymi kolorowymi drażami, a z boku podlużnymi biszkoptami. Zeby każdy biszkopt lepiej się trzymał tortu został do połowy posmarowany nutellą śliwkową. Na koniec tort obwiązałam wstążką :).
Sto lat nasze Ty kochanie :).
SMACZNEGO :)
Przypomniały mi się nasze łowickie kolory. Baqrdzo ładnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPiękny torcik. Kolorowy, idealny, by świętować urodziny Córeczki.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Córci, niech się spełnią jej marzenia :)
Piękny !
OdpowiedzUsuńCałuski i moc życzeń dla CÓRCI- NAJ ,NAJ
PRZY OKAZJI ŻYCZĘ TOBIE I WSPANIAŁEJ RODZINCE SPOKOJNYCH I SMACZNYCH ŚWIĄT
Ładny i kolorowy :)
OdpowiedzUsuń