Jestem dumna :)
Moje dziecko - lat 5 - upiekło dziś samodzielnie ciasto.
No dobra, prawie samodzielnie. Czytać nie potrafi, więc tylko podawałam składniki i pilnowałam, żeby mikser nie spadł na podłogę :-).
No i ciasto wsadzałam też sama do piekarnika.
W bibliotece wypożyczyłyśmy książkę "Kubuś Puchatek zaprasza na podwieczorek i małe conieco" .
Dzień pochmurny i szary. Od wczoraj pada i pada i wcale nie widać końca, dlatego zapraszamy na ciasto.
CIASTO BARDZO CYTRYNOWE
200 g masła
1 i 1/2 szklanki cukru
6 jajek
ok. 2 szklanek mąki
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki otartej skórki cytrynowej
Zmikskować masło z cukrem. Dodawać jajka i dalej mikskować.
Wlać sok z cytryny i wrzucić skórkę cytrynową. Zmiksować.
Dodać sól i mąkę. Zmiksować.
Wylać ciasto na keksówkę i piec ok 75 minut w temp. 160 st. C.
SMACZNEGO :)
O ja! Gratuluję zdolnego brzdąca:)) Gdy ja miałem 5 lat, no cóż, do kuchni w ogóle nie zachodziłem.. Ale skoro już teraz serwuje Wam takie pyszności, to aż trudno sobie wyobrazić, co za kilka lat będzie przygotowywać..
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dzieciątka! Wiem dokładnie co to znaczy,a dzieciaczki w kuchni to świetna pomoc, a dla nich cudowna zabawa:)
OdpowiedzUsuńI choć trzeba potem sprzątać (oczywiście razem) to warto im pozwolić na pichcenie, prawda?
Świetne ciasto! Gratulacje!:)
Oj, zdolna córcia!A ciasto pyszne :)
OdpowiedzUsuńchoc nie mam już 5 lat, a trzy razy więcej.. to chętnie zrobiłabym coś z takiej uroczej książeczki, od niepamiętnych czasów lubie Kubusiowe złote myśli.
OdpowiedzUsuńa dla małego Kuchcika gratulacje. pierwsze ciasto na długo zapadnie w pamięc :-)
takie bardzo cytrynowe ciasta to moje smaki :) nigdy jednak nie potrafiłam odtworzyć tego ukochanego smaku całkowicie
OdpowiedzUsuńKochani bardzo dziekuję za tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieje, że po jakimś czasie jej ta chęć nie przejdzie :D.
pozdrawiam
aj cytrynka, cytrynka. mrr
OdpowiedzUsuń