Mnie przypominają dzieciństwo. Oj wtedy nie było takiego wyboru wśród ciastek, ciasteczek i innych dobroci. Za to były ONE.
Szybko się je robi i jeszcze szybciej znikają.
Założe się, że jeżeli na stole wylądują wafelki i super ciacho , w pierwszej kolejności znikną wafelki.
Moi teściowie mieszkają dosyć daleko od nas , jak już ich odwiedzamy to na wakacje. Ale jak wracamy do domu teściowa robi super pyszne wafelki na drogę.
Mniam.
Dziś w moim wykonaniu.
WAFELKI
opakowanie wafli (lub dwa, zależy jakie będzie duże)
kostka masła
1-2 jajka
2-3 łyżki kakao
3/4 szklanki cukru
dżem
Miękkie masło miksujemy z jajkiem , cukrem. Dodajemy kakao i dalej miksujemy na gładką masę.
Smarujemy wafelek masą, nakładamy kolejny wafel, smarujemy masą. I tak aż nie skończą się wafle. Pamiętać, że kończymy przekładanie suchym waflem.
Żeby nabrało to trochę smaczku pamietać, żeby jedną warstwę środkową posmarować dżemem.
Pokroić w romby, kwadraty czy inne figury :)
SMACZNEGO :)
Takiej masy nie znam, a wafli wypróbowałam juz tyle, że myślałam, żę nic mnie już nie zaskoczy:)
OdpowiedzUsuńRobiłam takie wafle, koleżanka podała mi przepis na masę ;-)
OdpowiedzUsuńByły fantastyczne, a samą masę wyjadaliśmy palcami z garnka :D
i dla mnie takie wafelki to dzieciństwo.
OdpowiedzUsuńTak takie wafelki ro Numero Uno i zawsze były u mnie w domu. Cyganiliśmy z bratem kolejne porcje,. żeby tylko dostać więcej i więcej.
OdpowiedzUsuńlubie takie domowe wafelki, wiec chetnie poczestuje sie Twoimi pysznosciami:)
OdpowiedzUsuńKucharzu mój Drogi, jak moja droga do Ciebie śniegiem zawalona...;). Odśnieżam zatem...;)
OdpowiedzUsuńWafelki to pychota - tak często gościły w domu, kiedy byłam mała. Musże tez je zrobić, bo przecież i łatwe i smaczne:).
Pozdrawiam ciepło!
Akurat w sam raz dla mojego męża, który uwielbia takie wafelki swojej roboty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)