13 września 2010

Sałatka paryska

Moi bliscy już dawno wrócili, ale jeszcze zostało mi kilka przepisów do wklejenia,które robiłam tylko dla siebie :).

Siedziałam któregoś wieczoru, piłam kakao i przeglądałam przepisy. I znalzłam coś wspaniałego na śniadanie .
Szybko, prosto i smacznie.

Nie wiem skąd pochodzi przepis. Tzn, nie wiem z jakiej gazety, bo ten kawałek został po prostu z niej wyrwany.


SAŁATKA PARYSKA

4 twarde pomidory
ogórek sałatkowy
2 nieduże cebule
2-3 jajka ugotowane na twardo
kilkanaście oliwek nadziewanych papryką
2-3 łyżki oliwy ekstra virgine
łyżka świeżo mielonego pieprzu
sól

Pokroić pomidory w cząstki, ogórek w plasterki, cebule w piórka, jajka grubo posiekać. Na talerzu ułożyć najpierw pomidory, potem nieco mniejszym kołem - ogórki i posypać cebulą. Równomiernie rozłożyć na sałatce oliwki, polać oliwą, posypać jajkami i pieprzem. Posolić tuż przed podaniem.

Sałatkę dodaję do akcji Katarzyny.


akcja

5 komentarzy:

  1. Dawno nie robiłam żadnej sałatki. A Twoja tak bardzo kusi...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna sałateczka, zjadłabym od razu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O fajna,a jak się dorzuci zamiast jaja fetę to może być prawie jak grecka. Robię podobną ( jako mięsożerca dorzucam czasem wędlinkę) a nie wiedziałam że jest paryska:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajna salatka:) a ja tak dawno zadnej nie robilam...

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie sałatki, ja zawsze jem takie na kolację a nie na śniadanie (: na śniadanie do sałatek mnie nie ciągnie, nie wiem w sumie czemu (;

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)