Tym razem miały był kluseczki z sosem. Przemyślałam sprawę i przy zagniataniu dodałam koncentratu pomidorowego. Wyszło jedno wielkie pyszne danie. Podawać z masełkiem ziołowym, które pięknie się rozpuszcza na gorących kluseczkach.
CZERWONE KLUSECZKI Z BAZYLIĄ
1/2 kg ziemniaków
1 jajko
mąka ziemniaczana
bazylia
3-4 łyżeczki koncentratu pomidorowego PUDLISZKI
sól
MASEŁKO CZOSNKOWO-ZIOŁOWE
masło
1 mały ząbek czosnku - rozgnieciony
zioła prowansalskie
bazylia
szczypta soli
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i rozgnieść. Zostawić do ostygnięcia.
W misce podzielić ziemniaki na 4 równe części. Jedną część odłożyć na chwilę na bok i w to miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną . Czyli robimy podstawę klusek śląskich.. Następnie dodajemy 1 łyżeczkę bazylii i koncentrat pomidorowy Pudliszki. Zagnieść i uformować kluseczki.
W garnku zagrzać wodę, kiedy będzie się gotowała wsypać łyżeczkę soli i wrzucić kluski. Gotować, aż kluseczki wypłyną na powierzchnię.
W między czasie utrzeć masło z ziołami i czosnkiem. Doprawić do smaku.
Ugotowane kluseczki wyłożyć na talerz i na górę położyć masełko.
Przepis dodaję do akcji Pudliszkowy-pomidorowy zawrót głowy.
SMACZNEGO :)
Pomysłowo, nawet bardzo. Chyba nie wpadłabym sama na takie połączenie. Super
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na konkurs do siebie
http://basinepichcenie.blox.pl/2013/09/KONKURS-Do-wygrania-rondel-Eala-o-wartosci-190zl.html
Prześliczny kolor. Kluseczki wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńFAJNY KOLOR ,AŻ CHCE SIĘ JEŚC
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kluseczki o ślicznym kolorze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
smakowicie:)
OdpowiedzUsuńHaniu, co u Ciebie? :))) Widzę, że apetycznie jak zawsze :).
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam sporo innych zajęć więc na blogu cicho. Ale wszystko już pozałatwiałam (z powodzeniem) i powoli wracam :)
Świetny pomysł na "odnowienie" klusek ... a te masełko - no cóż mogłabym takie jeść na co dzień:)
OdpowiedzUsuń