Kilka dni temu miałam urodziny, a o tym, że się zbliżają, systematycznie przypominali mi koledzy z pracy, którzy niecierpliwie czekali na ciasto.
Nawet gdybym była umierająca musiałabym ciasto przynieść do pracy. Inaczej by mi nie darowali :).
Zastanawiałam się czym ich zadowolić i pomyślałam o ... tzw. CYCKACH MURZYNKI. Ciasto widziałam na różnych blogach, dawno, dawno temu gdzieś je jadłam, ale sama nigdy nie piekłam.
No i podobno wyszło bardzo dobre :). Przepis wzięłam od Doroty, ale polewę zrobiłam po swojemu.
CYCKI MURZYNKI
(źródło: MOJE WYPIEKI)
Ciasto:
150 g mąki pszennej
100 g drobnego cukru
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać cukier, łyżka po łyżce, ubijając. Dodawać po jednym żółtku i ubijać. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać do ubitej masy i wymieszać delikatnie szpatułką. Ciasto wlać do wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o wymiarach 20 x 40 cm. Piec w temperaturze 150ºC przez około 30 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić.
Ciasto makowo-kokosowe:
210 g cukru
3/4 szklanki maku (suchego)
100 g wiórków kokosowych
6 białek
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać cukier, łyżka po łyżce, ubijając. Wsypać wiórki, mak i wymieszać szpatułką. Ciasto wlać do wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o wymiarach 20 x 40 cm. Piec w temperaturze 170 stopni przez 40 minut.
Masa budyniowa:
370 ml mleka
250 g masła, w temperaturze pokojowej
6 żółtek
1 opakowanie budyniu waniliowego z cukrem
6 łyżek cukru
3 łyżki mąki pszennej
120 ml mleka wymieszać z żółtkami, cukrem, budyniem i mąką. Pozostałe mleko zagotować, wlać do niego mleko z żółtkami i mieszając, zagotować. Wystudzić.
Masło utrzeć z ostudzonym budyniem, do gładkości.
Polewa czekoladowa:
1 tabliczka czekolady deserowej lub mlecznej
1/3 kubka śmietany kremówki
Czekoladę połamać do miseczki szklanej i rozpuścić w kąpieli wodnej, podlać śmietanką. Polewę ddokładnie rozpuścić.
Dodatkowo potrzebujemy:
dżem brzoskwiniowy
okrągłe biszkopty
białe półsłodkie wino
rodzynki
Ostudzony biszkopt posmarować dżemem. Na wierzch położyć ciasto makowo - kokosowe. Ciasto posmarować masą budyniowo - maślaną, wyrównać. Na wierzchu ułożyć biszkopty namoczone w winie. Udekorować rodzynkami i polać polewą.
SMACZNEGO :)
Spóźnione najlepsze życzenia;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńWszytskiego najlepszego ;))) a ciasto pychotka
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńZnam i też robię to ciasto z tego przepisu, jest pyszne! Najlepszego;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin .Naj ,naj ,naj
OdpowiedzUsuńW pracy mam identyczną sytuację .Zrób ciacho ,a póżniej umieraj !!!
Ciacho wyszło Ci piękne .Cycuszki jak się patrzy .Pozdrawiam
Ha :) czyli masz podobnie umieranie umieraniem, ale najpierw postaw ciacho :)
UsuńŚlicznie Ci wyszło!:) Pyszne jest prawda? Też je robiłam kiedyś na imieniny mojego M. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Haniu jeszcze raz :*
Dziękuję Majanko kochana! Pyszne, ale ja w sumie to tylko blachę oblizywałam ;), ciasto rozeszło się raz dwa. :)
UsuńWszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą, uwielbiam cycki murzynki!
Wielkie dzięki :). Chłopaki też mi powiedzieli, że nie ma to jak cycek murzynki :)))
UsuńWszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńMimo, iż jestem kobietą stwierdzam, że takie Cycki to i ja lubie:)
Wielkie dzięki :), pozdrawiam
UsuńRobiłam kiedyś to ciacho, ale bardzo dawno, jest na prawdę pyszne choć trochę pracochłonne :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie trochę czasu trzeba mu poświęcić, ale ten smak :) ...
UsuńCiasto zawsze robi furorę, nazwa jest przednia :D I do tego pyszne!
OdpowiedzUsuń:) zawsze mnie interesują ciasta, ktore mają ciekawą nazwę :)
UsuńUkochane ciasto mojego dzieciństwa! :D
OdpowiedzUsuń:-))) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń