Wiem, jak ciężko przetrwać na diecie bez smakolyków.
A tutaj mamy pyszne i jednocześnie sycące mufinki śmietankowe.
To, że były dobre może potwierdzić fakt, że moje dziecię bardzo szybko się do nich dorwała.
MUFFINKO-BABECZKI ŚMIETANKOWE
(źródło xxx)
4 jajka
4 płaskie łyżki maizeny (skrobi kukurydzianej)
4 łyżki czubate twarożku homogenizowanego 0%
4 łyżeczki słodzika do pieczenia
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat śmietankowy
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodać słodzik.
Żółtka utrzeć z serkiem, następnie dodać maizenę, proszek do pieczenia i aromat. Wyrobić gładkie ciasto. Dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać.
Formę muffinkową wyłożyć papilotkami i napełnić je ciastem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st. C przez 30 minut.
SMACZNEGO :)
chetnie bym skubnela Ci takiego muffinka:)
OdpowiedzUsuńI ja poprosze, może na śniadanko?
OdpowiedzUsuńA ja na śniadanie, drugie śniadanie, podwieczorek i może jeszcze kolację :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się :)
OdpowiedzUsuńjakie fajniutkie :) wyglądają na mięciutkie i puszyste, aż chce się pomacać ;-)
OdpowiedzUsuńchętnie bym podjadła ;-)