19 lutego 2013

Makaron z soczewicą

Ksiązki kucharskie uspokajają mnie. Kiedy mam serdecznie dosyć, biorę książkę, oglądam zdjęcia, czytam przepisy i jeżeli książka posiada to historie zawarte pomiędzy. Chciałabym mieć każdą książkę kucharską świata :), żeby przejrzeć i zadecydować czy mi się podoba czy nie. Lubię książki Nigelli, ostatnio przeglądam NIGELLISSIMA.  Ponieważ uwielbiam i makaron i soczewicę zaczęłam od tego właśnie przepisu. Nigella w swojej książce napisała, że może to być  zupa z soczewicy, albo właśnie makaron z soczewicą. Syte, bardzo dobre danie.


MAKARON Z SOCZEWICĄ
(źródło: NIGELLISSIMA)

1 cebula obrana i przekrojona na ćwiartki
150 g boczku
garść świeżej natki pietruszki
1 obrany ząbek czosnku
2 łyżki oliwy
500 g soczewicy czerwonej lub zielonej opłukanej
1 puszka posiekanych pomidorów oraz 400 ml zimnej wody do opłukania
2 liście laurowe
2,5 l bulionu drobiowego
250 g makaronu
sól, pieprz

Cebulę i boczek , natkę pietruszki oraz czosnek drobno posiekać.
W garnku rozgrzać oliwę , przełożyć do niego drobno posiekane cebulę, czosnek, boczek i natkę, mieszając i smażąc na średnik ogniu aż wszystko zmięknie.
Wmieszać soczewicę i pomidory, po czym napełnić puszkę po pomidorach zimną wodą i dolać do garnka. Dodać liście laurowe.
Wymieszać wszystko i dolać bulion , zagotować. Zmniejszyć płomień i dusić pod przykryciem przez 30 minut. Po tym czasie soczewica powinna być już miękka.
Zdjąć przykrywkę i zwiększyć płomień, a gdy potrawa zacznie się intensywnie gotować, dodać makaron i gotować bez pokrywki przez 10 minut, aż makaron będzie al dente. Doprawić do smaku, przykryć pokrywką i zostawić na 10 minut.



SMACZNEGO :)

6 komentarzy:

  1. Soczewicę z ryżem jadłam i jest wspaniała. Z makaronem też trzeba spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na naprawdę syty obiad:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. chętnie wypróbuję przepis:) jak dla mnie bomba na obiadek:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosenko: ja z kolei nie jadłam z ryżem. Koniecznie muszę spróbować :)

    Jolu: bardzo dziekuję :))

    Antenko: wypróbuj koniecznie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny pomysł :-) i wygląda całkiem apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Zapraszam do czytania, gotowania i zyczę smacznego :)