"Dobrze, ale pamiętaj potem do kawy musi być ciasto"
No i pięknie. Co teraz? Miałam cytrynę, miałam jogurt, do pomocy Córkę i książkę Katarzyny Michalak pod ręką.
Godzina 10:00 Córka wymieszała składniki , o 11:00 babeczki prawie były polewane czekoladą.
Można? Można :)
BABECZKI JOGURTOWO-CYTRYNOWE
(źródło: PRZEPIS NA SZCZĘŚCIE - K. Michalak) z moimi zmianami
75 g masła
200 ml jogurtu
2 jajka
skórka z 1 cytryny
1-2 łyżeczki soku z cytryny
150 g mąki
130 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masło rozpuścić , ostudzić delikatnie. Dodać do jogurtu. Otrzymaną masę wymieszać., wrzucić jajka i wymieszać.
Dodać skórkę i sok z cytryny, mąkę, cukier, proszek do pieczenia i mieszac tylko do połączenia się składników.
Formę na mufinki wypełnić papilotkami i nałozyć do nich ciasta.
Piec 3o minut w 170 st. C.
Można ozdobić roztopiną czekoladą lub lukrem.
moje smaki i moje ukochane połączenie cytrusów z mokrym, jogurtowym ciachem:) mniammmm
OdpowiedzUsuńCytrynowe babeczki są pyszne. :)
OdpowiedzUsuńZa taką ekspresowość uwielbiam muffinki :)
OdpowiedzUsuńMuffinki to idealne szybkie słodkości! Bardzo lubię cytrynowe :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne połączenie !
OdpowiedzUsuńBardzo długo wybierałam przepis. W końcu zdecydowałam się na ten. Właśnie spróbowałam i są smaczne. A jaki zapach przy pieczeniu! Polecam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. Pozdrawiam. Ola.
Olu , ogromnie się cieszę :). pozdrawiam
Usuń