29 stycznia 2010

Ciasteczka owsiane

Ten przepis już co prawda podawałam, ale na moim innym blogu, zanim przeniosłam się tutaj :).
Ponieważ tam już nic nie pisze, to pewnie w niedlugim czasie zostanie on zamknięty, a ciasteczka te warte sa uwagi.
To ulubione ciasteczka mojego męża ;).
I co najważniejsze w ogole się ich nie piecze...


CIASTECZKA OWSIANE
5 łyżek masła
5 łyżek wody
2 szklanki płatków owsianych górskich
1 szklanka cukru
2 łyżki kakao

W garnku rozpuścic masło i wodę. Dodac płatki, cukier i kakao. Intensywnie mieszac, aż powstanie jednolita masa.
Łyżką nakładac na blaszkę lub talerz "kupki" formując ciasteczka. Duże, czy małe - to już od Was zależy.
Poczekac aż przestygną i ...

SMACZNEGO :)

28 stycznia 2010

Ziemniaki z tuńczykiem

Jedno z moich ulubionych dań. Gdybym jeszcze miała okazję dodac do tego dania prawdziwego tuńczyka bylabym wniebowzięta :).
Narazie muszę się zadowolic puszkowym tuńczykiem.

Pyszne danie kiedy za oknem akurat zawieja śnieżna.



ZIEMNIAKI Z TUŃCZYKIEM
2 łyżki oleju
1 cebula
1 ząbek czosnku
800 g ziemniaków
1 czerwona papryka
3/4 szklanki białego wytrwnego wina
puszka tuńczyka
sól, pieprz, tymianek

Cebulę pokroic w półtalarki. Czosnek drobno posiekac. Rozgrzac olej, na to wrzucic cebulę i czosnek. Zeszklic.
Ziemniaki obrac i pokroic w plasterki.
Dodac do cebuli i czosnku. Popierzyc i dodac 1 małą łyżeczkę tymianku.
Podsmazyc ok 10 minut. Paprykę pokroic w paseczki. Dodac do ziemniaków. Podlac winem. Dusic do miękkości. Podlewac w razie potrzeby wodą.
Jak ziemniaki i papryka będa już miękkie dodac tuńczyka. Wymieszac. Dusic już zaledwie kilka minut. Doprawic do smaku.

I można podawac.

SMACZNEGO :)

26 stycznia 2010

Zupa szpinakowa

Pamiętam czasy, kiedy patrząc na szpinak... oj było mi niedobrze :). Oczywiście próbowałam go wcześniej i nie byłam zachwycona. Na szczęście moja Mama nie katowała nas w domu szpinakiem, więc nie mam takich wspomnień wyniesionych z domu.

Potem, kiedy poznałam mojego przyszłego męża, któregoś razu zaserwował jako dodatek ... szpinak na gęsto. W głowie już widzialam, jak próbuję i wybiegam do łazienki :D. Zastanawialam się co na szybko wymyślec... żelzako w domu zapomniałam wyłączyc, albo co... ?
Ale, spróbowałam i, ogarnął mnie zachwyt. Pyszny szpinak, czosnkowy ze smietanka. Mniam. Od tej pory jak małzonek robi szpinak to musi mnie z kuchni przeganiac, bo w przeciwnym wypadku nic by nie zostało, tak podjadam z garnka.

Ale dziś zapraszam na zupkę szpinakową w moim wykonaniu. Prosto, szybko i smacznie! Miała byc z "ajnlaufem" czyli lanymi kluskami, ale dziecko powiedziało, że w przedszkolu jedzą z makaronem, wiec... i u nas dziś z makaronem.



ZUPA SZPINAKOWA
2 l bulionu
paczka mrożonego szpinaku
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki śmietany homogenizowanej
sól, pieprz

Zagotowac bulion. Dodac mrożony szpinak. Kiedy szpinak się już rozpuści w bulionie dodac czosnek. Gotowac ok 25 minut. Dodac smietanę. Doprawic do smaku.

I można podawac np. z makaronem. Można również dodac kleks ze śmietany  lub potrzec żółty ser na górę.

SMACZNEGO :)





22 stycznia 2010

Pasta z makreli

I znowu za sprawą Małgorzaty Musierowicz miałam pomysł na sniadanie.
Czytajac CAŁUSKI PANI DARLING czuję się znowu jakbym miala jakieś 13 lat.

Zdjęcie wyszło średnio apetyczne, ale zapewniam Was, że pasta jest palce lizac ;).



PASTA Z MAKRELI
30 dkg wędzonej ryby ( u mnie makrela)
2 kromki bułki, które należy namoczyc w mleku
1/2 szklanki oliwy
sok z 2 cytryn
sól, pieprz, tymianek

Rybę obraną z ości zmiksowac razem z odciśniętą bułką. Miksując dodawac powoli i na przemian oliwę i sok z cytryny.
Gotową pastę doprawic solą, pieprzem i szczyptą tymianku.
Oziębic w lodówce, a potem już tylko nakładac na chlebek i jeśc.

SMACZNEGO ;)

21 stycznia 2010

Torcik marchewkowy czyli Weekendowa Cukiernia styczniowa

Po raz pierwszy dołączam do Weekendowej Cukierni.
I jest mi z tego powodu niezmiernie miło.
Styczniowy odcinek prowadzi Goś ze swoim wspaniałym blogiem.
Dziś też jest Dzień Babci!!!. Mojej Babci życzę przede wszystkim zdrówka, bo jak sama twierdzi teraz to już tylko zdrowie jest potrzebne.
I wczoraj razem z moim najmłodszym Kuchcikiem chcąc uczcic moją Mamę, a szkraba -  Babcię, upiekłyśmy torcik marchewkowy.
Ciasto marchewkowe znam , ale z kremem nigdy nie robiłam. Wiec mnie zaintrygowało.
Z pewnych powodów ;) , zamiast w tortownicy upiekłysmy torcik w keksówce.
Ale smakuje i wygląda również wysmienicie!



TORCIK MARCHEWKOWY

Ciasto:
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g cukru
cukier waniliowy
400 g startej marchewki
płaska łyżeczka soli
3 łyżeczki cynamonu
200 ml oleju
4 jaja
aromat migdałowy (2-3 krople)

Masa:
500 g twarożku smietankowego
100 g cukru pudru
200 g masła
aromat waniliowy (kilka kropli)
skórka z 1 cytryny

Ciasto: wymieszac suche skladniki. Dodac olej, zmiksowac. Dodawac po 1 jajku. Miksowac. Dodac aromat. Dodac marchewkę startą na drobnych oczkach, wymieszac.
Piec ok 60 minut, w 170 st. C.

Masa: stopic masło, pozostawic do ostygnięcia. Zmiksowac ser z cukrem pudrem. Dodac skórkę i aromat, nie przerywajac miksowania dodawac masło.
Ostudzone ciasto przekroic na pół. Gotową masę rozsmarowac na jednej połówce, przykryc drugą, resztę kremu rozsmarowac na wierzchu.
Wstawic na godzinę do lodówki.

SMACZNEGO :)

20 stycznia 2010

Zupa cebulowa

Jeden z plusów siedzenia w domu to to, że mogę podawac reszcie mojej rodzinki ciepłe obiady.
I co najważniejsze nie odgrzewane, tylko gotowane w ten sam dzień.
Ponieważ mroźna zima trzyma za oknem , zapraszam na cieplutką zupę cebulową.



ZUPA CEBULOWA
80 g masła
550 g cebuli
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki cukru
3 łyżki mąki
1,7 l bulionu
pieprz
ser starty
grzanki

Cebulę poszatkowac w półtalarki i dusic na maśle jakieś 15 minut. Dodac sól i cukier, trochę zwiększyc ogień i dusic aż cebula lekko zbrązowieje.
Dodac mąkę i smażyc jakieś 2 minuty.
Dodac bulion. Gotowac ok 20 minut.
Doprawic pieprzem.
Zupę nalac do miseczki i posypac startym serem. Podawac z grzankami z serem.

SMACZNEGO :)

19 stycznia 2010

Tosty z owocami

Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli.
Nie zawsze wszystko jest "różowe".
Czasami , źle się dzieje.
Jednego dnia praca jest, drugiego .... nie ma. I trzeba na nowo szukac pracy, na nowo wysylac CV, chodzic na rozmowy ...

Dziś kiedy wszyscy moi domownicy się rozeszli, załozyłam dres, adidasy i poszłam pobiegac.
Zimowo, mroźno, fajnie...
A potem zrobiłam sobie takie oto śniadanie.



GRZANKI Z OWOCAMI
2 grzanki
serek almette śmietankowy lub jogurtowy
owoce ( u mnie kiwi i mandarynka)

Grzanki posmarowac serkiem, na to nałożyc owoce.

Do tego popijałam herbatę rooibos migdałową.

Troszkę słonecznie mi się zrobiło.
SMACZNEGO :)

18 stycznia 2010

Tarta z jabłkami

Są rzeczy czy wydarzenia, które robimy pierwszy raz ;) i głęboko zapadają nam w pamięc.
O jednych staramy się zapomniec , o innych wręcz przeciwnie i mamy ochotę powtarzac to w kółko.

Nie, nie jest to blog dla dorosłych :-), ale przyznaję się jeszcze nigdy nie piekłam żadnej tarty.
Jakoś się nie składało. Nie miałam formy i jakoś tak...
Ale miałam w domu dużo jabłek i zastanawiałam się co z nimi zrobic. Pogrzebałam w necie i u Liski znałazłam piekny przepis na tartę. Kupiłam formę i przystąpiłam do dzieła.

Kiedy doszłam do momentu , w którym gotowałam jabłuszka, weszła do kuchni moja pociecha i tylko powąchała i mówi MAMUSIUUUU CO TUTAJ TAK ŚLICZNIE PACHNIE.
Mąż wrócił do domu kiedy, kiedy tarta była już upieczona, podałam mu kawałek jeszcze ciepły i ... po prostu zachwycił się nim :).

A ja jedząc ... mruczałam z wielką rozkoszą ;).

Oryginalny przepis jest u Liski, ja posiłkowalam się tym co miałam w domu.

TARTA Z JABŁKAMI
Ciasto:
150 g masła
90 g cukru
szczypta soli
2 duże żółtka
250 g mąki pszennej
1 łyżka wody

Połączyc wszystkie składniki. Jeżeli ciasto jest za suche można dodac jeszcze 1 łyżkę wody. Ciastem wylepic formę do tarty. Wstawic do lodówki.

Nadzienie:
400 g jabłek
sok z 1/2 cytryny
75 g cukru
cukier waniliowy
1 łyżeczka cynamonu
4 łyżki wody

Jabłka obrac i pokroic w małą kostkę, wrzucic do garnka. Wsypac cukier, cukier waniliowy, cynamon, dodac sok z cytryny, dodac 4 łyżki wody i dusic na małym ogniu ok 15 minut.

Piekarnik nagrzac do 175 st C. Ugotowane jabłka wyłożyc do formy z ciastem.
Następnie na wierzchu ułożyc w okrąg, zaczynając od brzegu cieniutko pokrojone plastry jabłka.


Posypac wierzch 1 łyżką cukru i 1 łyżką cynamonu i wstawic do piekarnika na ok. 50-60 minut.



A potem, można się już zanurzyc w rozkoszy ;)




SMACZNEGO :)

16 stycznia 2010

Placki ryżowe

Przyszedł czas, żeby spróbować czegoś nowego.
Przeglądałam ksiązkę kucharską GOTOWANIE RODZINNE i ... padło na Placki ryżowe. Nigdy placków z ryżu nie robiłam, więc pomyślalam dlaczego by nie ;).

Placuszki wyszly ... dobre, ale mnie czegoś w nich brakowało. Kolejnym razem czymś je zaostrze, bo chyba właśnie tej nutki pikanteri brakowało.

Po moich zmianach przepis wyglada tak:




PLACKI RYŻOWE
3 jajka
1/8 l mleka
3 łyżki mąki
cebula
100 g startego sera
2 torebki ryżu ugotowanego wedlug przepisu
łyżeczka ziół prowansalskich
pęczek zielonej pietruszki
sól, pieprz, maggi

Jajka zmiksować z mlekiem i mąką na gładkie ciasto. Cebulę drobno poszatkować. Pietruszkę drobno poszatkować. Cebulę, pietruszkę ser i ugotowany ryż dorzucić do ciasta. Wymieszać. Dodać zioła prowansalskie. Doprawić do smaku solą, pieprzem i maggi.
Na patelni rozgrzać olej. Łyżką do zupy nabierać niewielkie porcje ciasta z ryżem i kłaść na rozgrzanej oliwie. Placki smażyć z obu stron na złotobrązowy kolor.




SMACZNEGO :)

14 stycznia 2010

Koktajl energetyczny

Lubię , w miarę wolnego czasu przed treningiem pokrzepić czymś energetycznym mojego małżonka.
I padło wczoraj na koktajl.
Niedrogo, a pysznie ;). Koktajl polecam przed wysiłkiem, gimnastyką czy marszem z kijkami, albo bieganiem. :-)


KOKTAJL ENERGETYCZNY Marcina Budynka

2 pomarańcze
1 banan
jogurt naturalny odtłuszczony
odrobina wody

Owoce pokroić na cząstki, zmiksować z wodą, dodać jogurt i ponownie zmiksować.
Przelać do szklanek.
Wypić.
I marsz na trenig ;)



SMACZNEGO :)

13 stycznia 2010

Ziemniaki do żurku

Przepis na żurek pewnie kiedyś zamieszczę. Jak tylko podejrzę jak mój małżonek go robi :D.
Żurek jadamy przeważnie z ziemniaczkami pokrojonymi normalnie w kosteczkę, które sa już w samym żurku.
Jest jeszcze jedna metoda. To ziemniaki ugotowane, utłuczone i podsmażone na paletni razem z cebulką.

Moja wersja to wersja "lajt".



ZIEMNIAKI DO ŻURKU

Obrać kilka ziemniaków. 1 cebulkę pokroić w pół talarki. Dodać 1-2 ząbki czosnku. Wszystko razem ugotować. Jak ziemniaki będą już miękkie, odcedzić, dodać 1 łyżeczkę masła i zrobić pure.
I to wszystko :)

SMACZNEGO :-)

Prywata

Mój blog? Mój :) Tak więc pozwolę sobie na odrobinę prywaty :D
Pewnien bardzo ,bardzo bliski mi blog, hah, co więcej sama tam pisuję czasami ,wziął udział w konkursie... więc szybko wklejam tylko linka.

http://grzmiacekije.blog.onet.pl/GLOSOWANIE-CZAS-ZACZAC,2,ID398225197,n

11 stycznia 2010

Fasola po meksykańsku

Kiedyś podział w naszej kuchni był jasno podzielony.
Ja - kuchnia polska
Mąż - wszystkie kuchnie świata.
I wiecie... zupełnie mi to nie przeszkadza, bo mąż, jak już wielokrotnie powtarzalam gotuje świetnie.

Naszym marzeniem jest zwiedzenie Meksyku. Może się nam to kiedyś uda.
Póki co, zapraszam na fasolkę.



FASOLKA PO MEKSYKAŃSKU
puszka czerwonej fasoli
pół cebuli
pół czerwonej papryki
2 ząbki czosnku
chili świeża
sól, pieprz
ewentualnie trochę cukini

Na odrobinie oleju smażymy drobno posiekaną cebulę oraz drobno posiekane ząbki czosnku.
Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę oraz cukinię. Dodać drobno pokrojoną chilli. Dodajemy ją według uznania ;).
Dusimy 2 minuty. Dorzucamy odcedzoną puszkę czerwonej fasoli. Dusić 3 minuty. Dodać dużo pieprzu. Posolić.
I można jeść :))

SMACZNEGO :D

Fasolkę dodaję oczywiście do akcji Ireny i Andrzeja:


Z widelcem przez kuchnię obu Ameryk

10 stycznia 2010

Na przeziębienie

Lubicie sport?
Ja najbardziej ze sportu lubię leżeć na kanapie i przewracać palcem kartki z ksiązki :-).
No dobra , żartuję. Czasami lubię zrobić coś bardziej aktywnie.
Jest pewna grupa, z którą jestem ... związana. Ech.. mocno jestem związana :) . Mój mąż tej grupie przewodniczy. :). Nawet jest prezesem :).  Zresztą ja też należe do Grzmiących Kijów.  No jakby moglo być inaczej. KucharzyTrzech to narazie nordickow dwóch... Czekamy aż najmłodszy z Kuchcików ciutkę podrośnie, czyli do wiosny  ;-).
Dziś byly zawody. W Tychach.
Lubię nordic walking.
Lubię się "przejść" z kijami.
Nasza grupa oczywiście brała udział w zawodach. I ja również. Warunki ekstremalne. Najpierw lód, potem nieustannie sypiący śnieg. Ale było warto. Pokonałam swoje słabości. W zamiarze mialam przejśc 7 km, a przeszłam 14 km :).

Teraz ... coby zapobiec ewentualnemu przeziebieniu (buty mi przemokly , no i całe ubranie ) leczę się domowymi sposobami. Oczywiście czosnek. Ale również trochę whnisky + łyżeczka miodu.  Podgrzać. Wypić .
Jutro będzie dobrze.

09 stycznia 2010

Placki ziemniaczane i pomysł Antoniego

Się porobiło :-)
Noc.
Wszyscy śpią.
Mąż się do mnie przytula ... i nagle słyszę szept : TO CO ? JUTRO ROBISZ PLACKI ZIEMNIACZANE?

Slucham?
Że niby co?

A wszystko to dlatego, że Antoni w komentarzach odnośnie sosu pomidorowego, dał pomysł. ;-). Już ON będzie wiedział o co chodzi. :). Nie przypuszczałam, że mój małżonek czyta tak dokładnie co się tutaj wypisuje, a jednak :D
No, ale w sumie, jakby się dłużej zastanowic to po pierwsze nie pamiętam kiedy robiłam placki ziemniaczane. A po drugie... u nas placki je się z cukrem :-). Nie krzywic się, najpierw trzeba spróbowac :)).
Dlatego pomyślalam, pora wypróbowac coś nowego.
Przepis na placki zapożyczyłam od Cuda.wianki. A sosik ... wspomagałam się komentarzem Antoniego :). I powstalo takie oto przepyszne cudo!!




PLACKI ZIEMNIACZANE Z CZERWONYM SOSEM

Placki:
1 kg ziemniaków
2 cebule
2 jajka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki
olej do smażenia

Ziemniaki obrac i zetrzec na tarce na tych najdrobniejszych "ostrych" oczkach. Cebulę tak samo. Starte ziemniaki dokładnie odcisnąc z wody. Dodac jajka, mąkę i wszystko razem dokładnie wymieszac na jednolitą masę.
Na paletnię wlac olej. Rozgrzac. Łyżką nakladac placuszki. Smazyc z dwóch stron na zloty kolor.

Sosik:
2 łyżki oliwy z oliwek
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka papryki
pomidory w puszce
1 łyżeczka płaska bazyli
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki cząbru
pieprz świeżo zmielony

Oliwę wlac na patelnie. Na rozgrzaną oliwę dodac drobno poszatkowaną cebulę i czosnek. Zeszlic. Wyłączyc gaz. Odczekac, aż wszystko przestanie "bulbac" i dopiero wtedy wsypac paprykę. Wymieszac. Ponownie wlaczyc gaz, postawic patelnie na gazie, dodac poszatkowane pomidory z puszki razem z tym sosem. Popierzyc. Dodac bazylie, tymianek, cząber. I tak to wszystko dusic ok 20-30 minut. Podlewac wodą od czasu do czasu.
I to wszystko :)
Na sosik dalam jeszcze łyżeczkę smietany.



Pyszne to było. Mniam, mniam.

A tak wygląda placuszek z cukrem ;)



SMACZNEGO :-)

08 stycznia 2010

Jajka w sosie musztardowym

Jak już pewnie zauważyliście na moim blogu, nie ma super wymyślnych potraw. Raczej prosto, szybko, smacznie i ... tak swojsko jak u mamy :).
Może to dopiero przygotowanie przed wielkim BUMMMM ;).
W każdym razie dziś jajka w sosie musztardowym. Zawsze wydawalo mi sie, że zrobienie sosu musztardowego to nie lada sztuka, a jednak ... prościzna. Z ręką w kieszeni da się to przygotowac.



JAJKA W SOSIE MUSZTARDOWYM

jajek tyle ile zjemy - ugotowac na twardo.

1 lyżka masła
1 lyżka mąki
1,5 szklanki bulionu (mozna zagotowac wodę i dodac kostkę bulionową)
2-3 łyżeczki musztardy
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz

Masło roztopic w garnuszku, dodac mąkę. Zrobic zasmażkę. Dodac bulion. Dokładnie rozmieszac, żeby nie było grudek. Dodac musztardę. Dodac cukier. Doprawic do smaku.
Pogotowac aż do momentu kiedy zaczną wyskakiwac pierwsze bąbelki.

I juz. Ugotowac ziemniaczki, do tego jeszcze jakaś surówka. I obiad pyszny gotowy.

SMACZNEGO :)


06 stycznia 2010

Najszybszy obiad świata

... i wcale nie mówię tutaj o mrożonkach :D
To kolejna rzecz, którą wszyscy uwielbiamy. Czyli zwykły ... sos pomidorowy. Najlepszy po przejedzeniu, kiedy nam już wszystkie inne potrway wychodzą bokiem.
Szybki, prosty , smaczny i dietetyczny ;)
Wystarczy potem tylko ugotować makaron lub ryż.



SOS POMIDOROWY (dla dwóch dużych i jednego małego)
puszka pomidorów
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
2 łyżeczki bazyli
sól, pieprz świeżo zmielony
1 łyżka oleju

Pomidory pokroić. Cebulę i czosnek drobno poszatkować.
Na patelni rozgrzać olej. Na to wrzucić cebulę i czosnek. Zeszklić. Dodać pomidory. Popierzyć i dodać bazylię. Dusić. Podlewać wodą. Dusić ok 20 minut, tak, żeby wszystko było miękkie. Doprawić do smaku i ... już :-)

Sosik dodaję do akcji Niny.



05 stycznia 2010

Pasta tuńczykowa

Lubię ryby.
A nasz najmłodszy kuchcik :) chyba jeszcze bardziej. Ryby pieczone, ryby z puszki, i pasty rybne :-).
Cieszy mnie to bardzo, bo znam dzieci, które na słowo ryba kręcą nosem.



PASTA Z TUŃCZYKA
puszka tuńczyka
2 jajka ugotowane na twardo
2-3 ogórki konserwowe
mała cebula
sól, pieprz
łyżeczka musztardy
łyżeczka majonezu

Dodatkowo:
liście sałaty
szczypiorek

Tuńczyk odsączyc. Jajka pokroic w drobną kosteczkę. Ogórki pokroic w drobną kosteczkę. Cebulę drobniutko poszatkowac. Wszystko razem wymieszac. Dodac musztardę i majonez. Doprawic do smaku.
I w sumie... można by już jeśc, ale ...

Ja czasami umilam mojej kuchcikowej rodzince tą pastę. Łyżkę takiej pasty nakładam na sałatę, zawijam jak roladkę i obwiązuję szczypiorkiem :)

SMACZNEGO :)

04 stycznia 2010

Sernik na ciemnym spodzie

Wieki nie robiłam sernika. Oj wieki.
No, ale przyszla okazja. Odwiedziny teściów. Poszperałam, poszukałam, a że miałam ochotę na sernik z czymś ciemnym :) najlepszy wydał mi się sernik od Kuchareczki58 i za nią ten przepis cytuję.



SERNIK NA CIEMNYM SPODZIE

CIASTO:
3/4 kostki margaryny
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
4 żółtka
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Wszystkie składniki połaczyc i zagnieśc z nich ciasto. Wstawic do lodówki.

MASA SEROWA:
1 kg sera (miałam taki z wiaderka)
6 żółtek
1,5 szklanki cukru
6 białek
1 budyń śmietankowy
1 kostka margaryny
kilka kropli olejku waniliowego (u Kuchareczki jest arakowy)

Margarynę, żółtka i 1 szklankę cukru zmiksowac. Następnie dodawac po 1 łyżce sera i ciągle miksowac. Na koniec dodac budyń w proszku i olejek.
Białka ubic na sztywną pianę. Dodac 1/2 szklanki cukru. Zmiksowac.
Ubite białka z cukrem wmieszac delikatnie łyżką do masy serowej.
Na wysmarowaną tłuszczem blachę wyłożyc większą częśc ciasta, na to masę serową i na wierzch dac pozostałe ciasto starte na tarce o dużych oczkach.
Piec w temp. 200 st C ok 1 godziny (+ 10 minut)
Pozostawic w lekko uchylonym piekarniku do wystudzenia.

SMACZNEGO :)

03 stycznia 2010

Sałatka z pora

Ostatnio na nowo odkryłam pora :). Lubię go w pastach, sałatkach... Teraz czeka w przygotowaniu zupa i może tarta ... Zobaczymy.
W każdym razie na Sylwestra zrobiłam szybciutką, prostą i pyszną sałatkę.



SAŁATKA Z PORA
1 por
1 jabłko
puszka kukurydzy
2-3 ogórki konserowe
sól, pieprz
majonez

Por oczyścic i pokroic drobno. Kukurydzę odsączyc . Jabłko obrac i drobno pokroic w kosteczkę. Ogórki drobno pokroic w kosteczkę. Wszystkie składniki razem wymieszac. Dodac majonez, sól, pieprz.

I to wszystko :)
SMACZNEGO.

02 stycznia 2010

Makówki

Makówki goszczą chyba na większości śląskich stołach. Ponieważ w tym roku święta spędzaliśmy poza domem, makówki przygotowałam na Sylwestra.
Mój mąż uwielbia makówki.
A nauczyła mnie je robic moja Teściowa :).



MAKÓWKI
 350 g maku (zmielony)
300 ml wody
ok 1 l mleka
orzechy
migdały
rodzynki
1/2 kostki masła
cukier
3-4 łyżki miodu
bułki (najlepiej czerstwe)
kokos do dekoracji

Mak wrzucic do gara, podlac wodą i podsmazyc kilka minut.
Następnie zalac mak mlekiem. Dodac pokrojone orzechy, pokrojone migdały i rodzynki. Mlekiem podlewac systematycznie, tak żeby masa makowa była "luźna". Gotowac, tak, żeby mak był miękki.
Pod koniec gotowania dodac masło, cukier i miód. Cukru i miodu dac do smaku, wedlug wlasnych gustów.
Jedni lubią bardziej słodkie inni mniej ;).
Kiedy mak już jest miękki można zakończyc gotowanie. Ta masa nie może byc zbita tylko taka luźniejsza.
Bułki pokroic na bardzi cieniutkie kromeczki.
I teraz:
układamy w misce warstwę bułek, na to masa makowa, bułki, masa makowa ...
Kończymy masą makową i posypujemy to kokosem.. Można udekorowac orzechami czy migdałami.



Makówki dodaję do Festiwalu sMaku Nette7




Oraz do akcji Olgi Smile :)
Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 01.XII.2009 - 05.I.2010